Po długiej przerwie,Trochę Klasyki powraca.Chciałbym wam zaprezentować volt 4 który nigdy miał się nie ukazać.Postanowiłem skończyć z tymi artykułami jednak jak widać coś skłoniło mnie by napisać ten volt.Ten Volt traktujcie jako tak ową odpowiedz na wszystkie złe słowa w stronę federacji TNA.Pewnie każdy z was nie raz na forum widział komentarze typu "TNA Ssie" i takie tam,nic w tym dziwnego gdyż federacja przez ostatnie lata robi na prawdę słabe galę,jednak wiele osób zapomina o historii tej federacji gdyż albo nie mieli okazji oglądać tak wcześnie fedke albo nie znają dobrych starych walk lub po prostu są zbyt leniwi by poszukać.TNA zrobiło w ciągu swojej krótkiej historii wiele walk które wzbudzały wiele pozytywnych emocji.Jedną z takich walk jest pojedynek pomiędzy AJ'em Stylesem a Abyss'em na gali Lockdown 2005.Rok w 2005 to jeden z najlepszych,w tym roku dostaliśmy wiele dobrych walk jak ta lub Barbed Wire Massacre Abyss vs Sabu.Jednak wracając do walki AJ-Abyss,ta walka jest wręcz idealną walką jaką można sobie wymarzyć na PPV.Warto zaobserwować w tym pojedynku genialne połączenie dwóch stylów hightflyingu i brawlu.Jak wiemy często takie połączenia są wielkimi nie wypałami gdyż brawler zazwyczaj dominuje w ringu i lotnik mocno jobbuje.Jednak tu mamy sytuację wyrównaną,wszystko świetnie się komponuje w całość do ostatniej sekundy walki emocje są wysokie,publiczność krzyczy energiczne hanty.Oprócz tego w walce mamy również hardcore który obecnie jest coraz mniej widoczny w Amerykańskim mainstreamie.AJ jest bardzo ciekawą postacią którą warto znać,pewnie każdy nawet nowy fan TNA go kojarzy jednak w obecnej polityce TNA nie daje z siebie nawet 1/4 tego co pokazywał w 2005 roku.AJ jest połączaniem technika z lotnikiem co daje świetną mieszankę,jego akcje budzą podziw wśród każdego fana pro-wrestlingu.W tej walce udowodnił że nawet z tak ciężkim przeciwnikiem o kompletnie innym stylu potrafi stworzyć lepszą walkę niż Mr.Anderson vs Kurt Angle.Abyss również jest o wiele słabszy niż 2005 roku,wtedy miał bardzo dobry gimmick który budził respect wśród fanów,teraz jak wiemy jego ciągłe turny robią z niego mało wartego wrestlera.Jednak cofnijmy się teraz do 2005 roku i przekonajmy się dlaczego TNA wzbiło się tak wysoko w tej branży.Zapraszam do obejrzenia walki TNA Lockdown 2005: AJ Styles vs. Abyss.
wtorek, 1 listopada 2011
Trochę Klasyki vol.3:AJ Styles vs. Abyss
Po długiej przerwie,Trochę Klasyki powraca.Chciałbym wam zaprezentować volt 4 który nigdy miał się nie ukazać.Postanowiłem skończyć z tymi artykułami jednak jak widać coś skłoniło mnie by napisać ten volt.Ten Volt traktujcie jako tak ową odpowiedz na wszystkie złe słowa w stronę federacji TNA.Pewnie każdy z was nie raz na forum widział komentarze typu "TNA Ssie" i takie tam,nic w tym dziwnego gdyż federacja przez ostatnie lata robi na prawdę słabe galę,jednak wiele osób zapomina o historii tej federacji gdyż albo nie mieli okazji oglądać tak wcześnie fedke albo nie znają dobrych starych walk lub po prostu są zbyt leniwi by poszukać.TNA zrobiło w ciągu swojej krótkiej historii wiele walk które wzbudzały wiele pozytywnych emocji.Jedną z takich walk jest pojedynek pomiędzy AJ'em Stylesem a Abyss'em na gali Lockdown 2005.Rok w 2005 to jeden z najlepszych,w tym roku dostaliśmy wiele dobrych walk jak ta lub Barbed Wire Massacre Abyss vs Sabu.Jednak wracając do walki AJ-Abyss,ta walka jest wręcz idealną walką jaką można sobie wymarzyć na PPV.Warto zaobserwować w tym pojedynku genialne połączenie dwóch stylów hightflyingu i brawlu.Jak wiemy często takie połączenia są wielkimi nie wypałami gdyż brawler zazwyczaj dominuje w ringu i lotnik mocno jobbuje.Jednak tu mamy sytuację wyrównaną,wszystko świetnie się komponuje w całość do ostatniej sekundy walki emocje są wysokie,publiczność krzyczy energiczne hanty.Oprócz tego w walce mamy również hardcore który obecnie jest coraz mniej widoczny w Amerykańskim mainstreamie.AJ jest bardzo ciekawą postacią którą warto znać,pewnie każdy nawet nowy fan TNA go kojarzy jednak w obecnej polityce TNA nie daje z siebie nawet 1/4 tego co pokazywał w 2005 roku.AJ jest połączaniem technika z lotnikiem co daje świetną mieszankę,jego akcje budzą podziw wśród każdego fana pro-wrestlingu.W tej walce udowodnił że nawet z tak ciężkim przeciwnikiem o kompletnie innym stylu potrafi stworzyć lepszą walkę niż Mr.Anderson vs Kurt Angle.Abyss również jest o wiele słabszy niż 2005 roku,wtedy miał bardzo dobry gimmick który budził respect wśród fanów,teraz jak wiemy jego ciągłe turny robią z niego mało wartego wrestlera.Jednak cofnijmy się teraz do 2005 roku i przekonajmy się dlaczego TNA wzbiło się tak wysoko w tej branży.Zapraszam do obejrzenia walki TNA Lockdown 2005: AJ Styles vs. Abyss.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz