Alberto del Rio z luchadora do gwiazdy!
Rok 2010 wydaje się być szczególnym rokiem dla nowych supergwiazd WWE.Podczas tego "sezonu" w WWE zobaczyliśmy wiele odkryć jak Daniel Bryan,Wade Barrett,Kaval czy Alberto del Rio.I właśnie dziś będzie mowa o tym zawodniku z Meksyku.Alberto przed swoją karierą w WWE występował w takich federacjach jak CMLL czy AAA czyli federacje na szczycie branży Lucha Libre,jednak Alberto(tam jeszcze Don Caras Jr.) nie był tam jakąś wielką gwiazdą.Co prawda był rozpoznawalny dzięki karierze swojego ojca,mimo dosyć długiego pobytu w CMLL udało mu się wygrać tylko jeden tytuł jakim był CMLL World Heavyweight Championship,tytuł dosyć ważny jednak wygrana go nie była czymś nadzwyczajnym.Del Rio występował również w formule MMA gdzie pokazywał się również pod pseudonimem Don Caras Jr stoczył tam 14 walk z czego wygrał aż 9.Jednak kariera w MMA nie była najwidoczniej dla niego stworzona i postanowił wrócić do wrestlingu.Kolejnym ważnym rozdziałem(o ile nie najwarzniejszym) jest dostanie się do FCW czy rozwojówki WWE i regularne występowanie w tygodniówkach tej że szkółki,mimo iż Alberto nic tam nie osiagną to Road Agenci widzieli w nim przyszłość i dali mu szanse przejścia od razu na Smackdown(A cała reszta gwiazd trafiła do NXT).Wreszcie w niebieskim brandzie zadebiutował pod nazwą Alberto del Rio i w tym momencie trzeba pochwalić bookerów gdyż gimnick jaki mu dali jest genialny.Alberto ma postać Bogacza z meksyku który praktycznie dla zabawy przychodzi powalczyć,myśli że za pieniądze kupi wszystko i wszystkich.Alberto przed pojedynkiem wjeżdża zawsze samochodem a w tym czasie zapowiada go jego prywatny spiker z Meksyku.Jednak oprawa to nie wszystko co najlepsze Alberto potrafi grać tą postać dzięki swojej charyzmie i mimice twarzy która odgrywa kluczowy element.Tyle o postaci Del Rio,jednak meksykanin swoją karierę zaczął nie byle kim lecz z samymy Rey'em Mysterio czyli z jedną z najważniejszych osób w tej federacji,jednak feud długo nie potrfał gdyż Mysterio nabiawił się kontuzji i WWE musiało coś wymyślić.Do akcji wkroczył Christian postać zapomniana i nie doceniana przez WWE praktycznie był w tamtym czasie gwiazdą Superstars.No i Christian miał tam feud,phii feudem nawet nie można to nazwać,był to mały pretekst by Alberto występował i coś robił podczas nie obecności Mysterio.No i kilka tygodni mineło Mysterio powrócił,no i znowu mamy feud jednak nie czuć już tej chemii w nim co oznacza że bookerom kończą się pomysły i trzeba szukać nowego partnera do feudu dla Alberto.Jednak czy taki szybki push jest dobry dla Alberto.Moim zdaniem nie gdyż wszyscy chyba jeszcze pamiętają Jacka Swaggera który również bardzo szybko dostał push i jeszcze szybciej główny pas Smackdown czyli World Havyweight Championship.Jack był bardzo dobrym technikiem a przy mikrofonie jeszcze lepszy,czyli tak jak teraz Del Rio.Ale gdzie on teraz jest??Gdzie jest Jack??Raz na jakisz czas pokaże się w TV i tyle go widać.Czym to spowodowane za dużym pushem,Jack został za szybko wprowadzony na głębokie wody i niestety utoną.Bookerzy nie mieli na niego pomysłu i dali go na bok.Z Alberto może być podobnie,jak dla mnie bookerzy już go dobrze wypromowali i teraz powini połączyć dwie rzeczy Promocja Alberto + Promocja zapomnianego pasa Intercontinental Championship którego obecnie ma Ziggler.Oczywiście Alberto nie może mieć feudu z Zigglerem bo to by nie wyszło im obu na dobre,najlepiej jak by to był ktoś pokroju Edge(to się niestety w tym story nie sprawdzi) lub Christian(może za drugim razem by się udało).Jednak jak wiadomo na ostatnim Smackdown był pojedynek o pretendenta do WHC pomiędzy Edgem który pokonał Mysterio i Alberto del Rio.A więc gdyby tak Rio przeszkodził Edge'owi wygrać ten pas mógł by się zacząć ciekawy feud,jak wiadomo na Edge'a federacja też ostatnio pomysłu nie ma a więc wyszło by to im obu na dobre,waga podobna,umiejętności też,tyle że obecnie Rio ma większy push.A więc nie będę dalej wróżył jak się to potoczy,na koniec z puentuje
Za duży push nie przynosi niczego dobre!
Za duży push nie przynosi niczego dobre!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz