Do kolejnego PPV z federacji WWE zostały już tylko dwa dni,karta jest już zamknięta a więc chyba najwyższy czas zacząć porozmawiać o tej gali.Będzie to bardzo ciekawa gala gdyż ostatnimi czasy booking jest bardzo dobrze przemyślany i storylinny nadają fajny klimat temu wydarzeniu.Należało by zacząć od konfliktu na linii John Morrison vs Sheamus,w którym to właśnie Morrison chronił "biednego" Santino przed atakami rozwcieczonego Sheamusa.Cieszy mnie fakt że WWE wreszcie sobie przypomniało o Morrisonie i nareszcie dało go do jakiegoś storylinnu ale z tego co nie raz widziałem każdy wrestler który ma coś wspólnego z Santino prędzej czy później zmienia gimmick na postać wprost z komedii.Jednak wydaje mi się że ten cały feud z Sheumusem może doprowadzić tylko do jednego...Powrotu Triple H'a!!Przecież już dawno pokazał się na ringu podczas house showu w walce z Del Rio i od tamtej pory nic o nim nie słychać.Wydaje mi się że Survivor Series to odpowiedni moment na jego powrót i kolejny feud z Sheamus'em.Wracając do walki pomiędzy Morrisonem a Sheamusem to nie spodziewam się rewelacji gdyż będzie to pewnie z około 10 minutowe widowisko z kilkoma spotami od Morrisona gdyż walki z Sheamusem zazwyczaj nie są porwające no i na zakończnie zobaczymy pewnie interwencje Santino lub właśnie Huntera.Kolejna walka zapowiedziana na tą galę będzie się toczyć o Divas Championship.Będzie to Handicap Match pomiędzy LayCool a Natalyą.I czego tu można się spodziewać??Jak to walki div w WWE zazwyczaj do dupy byle były a szkoda gdyż McCool jest dobrą wrestlerką jak i Natalya i naprawde one mogły by zrobić dobre widowisko.Wystarczy zobaczyć walkę LayCool vs Natalya&Kelly Kelly która trwała ledwo pięć minut.Porażka coś czuje że jednak WWE da szanse Nataly i ta wygra tytuł który szczerze mówiąc jej się należy.Teraz czas przejść do walki o tytuł Tag Teamów w której wezmą udział członkowie grupy Nexus(Justin Gabriel i Heath Slater) przeciwko Santino Marelli i Vladimirowi Kozlovowi.Muszę przyznać że tag team Marelli i Kozlova jest dosyć ciekawy i powinien dostać ten tytuł jednak jeszcze nie teraz,narazie powinni dostawać spory push i być dalej komediowym tag teamem gdyż to im najlepiej wychodzi.Obecni mistrzowie powinni natomiast nadal posiadać pasy jednak w tej walce muszą naprawdę pokazać dobre widowisko bo jak na razie nie zabłysnęli niczym specjalnym a potencjał mają trzeba przyznać szczególnie Justin.Teraz czas przejść do symbolu Survivor Series czyli Traditional Survivor Series Elimination Tag Team Match pomiędzy drużyną Alberto Del Rio a drużyną Rey'a Mysterio,czyli Heel vs Face gdyż tak to wygląda w drużynie Rio same "złe" osobowości a w Mysterio sami face.Jednak wydaje się że w tej walce pewniakiem jest Rey Mysterio gdyż są tam takie gwizady jak MVP,Kingston czy Big Show a w składzie Rio jedynie Rhodes no i już coraz słabszy Drew i Jack Swagger.Jednak mimo to walka zapowiada się ciekawie i coś czuje że będzie to zakończenie feudu Mysterio-Rio gdyż robi się on już nudny.Mimo wszystko liczę na wygraną Teamu del Rio.Ok lecimy dalej czas na walkę o IC Tittle pomiędzy Dolphem Zigglerem a Kavalem czyli jedynym z największych odkryć NXT(zresztą jakie odkrycie przecież to gwiazda Indy!).Od razu trzeba przyznać że wrestlerzy do tej walki są bardzo dobrze dobrani i razem mogą zrobić całkiem dobre widowisko.Jednak czy WWE da szanse Kavalowi na tytuł czy będzie chciało pociągnąć jeszcze trochę feud.Moim zdaniem będzie lepiej jak Kaval przegra a feud będzię kontunuowany i zrobi się jakiś ciekawy storylinne.Jednak znając WWE będzie chciało dać IC Tittle Kavalowi i tylko tyle.Co prawda zasłużył na tytuł jednak jak już mówiłem dalszy feud zdecydowanie bardziej go wypromuje niż ten pas.No i zostały nam tylko dwie walki,przejdzmy więc do feudu o WHC pomiędzy Kanem a Edgem.Feud oparty całkiem niezłym storylinee i nie zdziwię się jak w ciągu gali dowiemy się że stawką tej walki będzie to że jeśli Kane przegra to nie odzyska Paula i jeszcze straci pas mistrzowski.Co do samej walki to będzie to walka podstępów,nieczystych zagrań gdyż wszystko po to aby storylinne toczył się dalej.Mimo wszystko spodziewam się długej,trzymającej w emocjach walki z ciekawym zakończeniem.Moim zdaniem Edge nie dostanie tak od razu od federacji tytułu i przegra tą walkę.No i czas na Main Event czyli WWE Champion Randy Orton vs. Wade Barrett gdzie specjalnym sędzią będzie John Cena.Zasady każdy chyba zna czyli jeśli Wade wygra pas John opuszcza Nexus ale jeżeli jednak Barrett przegra wtedy John zostaje zwolniony z federacji.Na tą walkę czekam najbardziej gdyż zakończeń może być bardzo wiele ale od ostatniego RAW mam tylko jeden scenariusz w głowie.Jak każdy pamięta na ostatnim RAW John mówił do Miza że nie wykorzysta walizki bo się boi i takie tam.A więc najwyższy czas żeby Miz zrobił niespodziankę wykorzystał walizkę w momencie kiedy Wade wygra walkę a Cena nagle wykona AA,wtedy wchodzi The Miz wykorzystuje walizkę i staje się WWE Chempionem,Cena jest wolny a Wade nadal próbuje go zniszczyć i się zemścić przez to że stracił swój tytuł.Jednak to tylko moja fantazja a jak będzie naprawdę to wie tylko Vince McMahon i Creative team.Mimo to walka na pewno będzie ciekawa i czuje że możemy się spodziewać widowiska niczym Cena vs Barrett tyle że za Cenę będzie walczył Randy Orton.Czuje że możemy zobaczyć ***3/4 nawet a więc całkiem dobre widowisko.A więc nie pozastaje nic innego jak tylko czekać na tą galę i wmyślać do tej pory własne scenariusze na poszczególne walki.Coś czuje że ta gala może wiele osób pozytywnie zaskoczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz